To już gdańska tradycja! Co roku na przełomie kwietnia i maja rozpoczynają „pracę” gdańskie fontanny. Pierwsza woda tryska zawsze z Neptuna. - Ta fontanna jest symbolem Gdańska, więc to od niej rozpoczynamy uruchamianie miejskich fontann - mówi Andrzej Chudziak, prezes spółki Gdańskie Melioracje, który jest odpowiedzialny za wszystkie miejskie wodotryski. - Po dzisiejszym uruchomieniu Neptuna rozpoczniemy pracę nad pozostałymi.
Pierwsze krople wody wypłynęły z trójzębu boga mórz w poniedziałek przed południem. Najpierw do studzienki, znajdującej się obok fontanny na Długim Targu, wszedł pracownik firmy opiekującej się wodotryskiem i uruchomił instalację.
- Odkręciłem wszystkie zawory idące przez filtry wody - tłumaczy Paweł Burczyk z firmy Embud. - Basen, który znajduje się pod ziemią, zaczął się napełniać. Kiedy poziom wody był już odpowiedni, włączyłem pompę i wtedy przechodnie mogli zobaczyć tryskającą wodę.
Dopytujemy, co poza basenem i rurami znajduje się pod fontanną.
- Na dole są także komputery sterujące pracą fontanny, filtry oraz kilkanaście zaworów, tak by to wszystko działało bez zarzutów - wyjaśnia Burczyk.
Kiedyś komputerów i rur biegnących pod ulicą nie było, więc woda do fontanny płynęła z sąsiedniego Dworu Artusa. Zbiorniki umieszczone były na poddaszu, a napełniano je ręcznie, wnosząc wodę w wiadrach. Stąd rurami docierała do fontanny.
Uruchomienie gdańskich fontann uzależnione jest od temperatury.
- Dziś mogliśmy puścić wodę do Neptuna, bo warunki są odpowiednie - tłumaczy Andrzej Chudziak z Gdańskich Melioracji. - Przez kilka najbliższych dni woda będzie płynęła i dniem, i nocą, tak by nie zamarzła, a jak już zrobi się cieplej, fontanna będzie automatycznie wyłączana w nocy. Woda będzie cieszyła oko turystów i mieszkańców do 29 września, tak zdecydowali rajcy miejscy w 1643 roku.
Pozostałe gdańskie fontanny, między innymi ta na skwerze przy ul. Szerokiej oraz fontanna Czterech Kwartałów, zostaną uruchomione do końca kwietnia.
O fontannie Neptuna czytaj także w Gedanopedii