• Start
  • Wiadomości
  • Co nowego we francuskim kinie? W dniach 11-17 maja przegląd filmów znad Sekwany

Co nowego we francuskim kinie? W dniach 11-17 maja przegląd filmów znad Sekwany

W Klubie Żak będzie można zobaczyć najciekawsze francuskie produkcje ubiegłego roku. Filmy, które doceniono na Festiwalu Filmowym w Cannes oraz podczas wręczania Cezarów - najważniejszej nagrody filmowej przemysłu francuskiego. Paweł Biliński, kurator sceny filmowej w Klubie Żak zdradza, na co naprawdę warto pójść do kina.
09.05.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
9. Przegląd Nowego Kina Francuskiego odbędzie się od 11 do 17 maja w Klubie Żak
9. Przegląd Nowego Kina Francuskiego odbędzie się od 11 do 17 maja w Klubie Żak
Mat. prasowe

Anna Umięcka: - W tym roku Festiwal Filmowy w Cannes rozpoczyna się 8, a potrwa do 19 maja. Czy termin Przeglądu Nowego Kina Francuskiego w Żaku został sprowokowany tym wydarzeniem?

Paweł Biliński: Wiemy, że jutro startuje Festiwal i jakie filmy zostaną tam wyświetlane, ale nie wiązaliśmy celowo tych terminów. To przypadek. Co roku mniej więcej w tym samym czasie organizujemy nasz przegląd w Żaku.


Ale w programie odnajdziemy pewne canneńskie wątki...
.

- Rzeczywiście, oba filmy, które obejrzymy na otwarcie naszego przeglądu, “Paryż i dziewczyna” oraz “120 uderzeń serca”, zdobyły nagrody podczas ubiegłorocznej edycji Festiwalu w Cannes. “120 uderzeń serca” to film, w którym Francuzi się rozkochali. Obraz pretendował do Złotej Palmy, ostatecznie otrzymał drugą nagrodę - Grand Prix, ale potem otrzymał jeszcze kilka Cezarów, w tym w kategorii Najlepszy Film Roku, i nominację do Europejskiej Nagrody Filmowej. Otarł się też o nominację do Oscara, przez wiele miesięcy był jednym z faworytów. Wyreżyserował go Robin Campillo, twórca granego również w Polsce “Eastern Boys”. Campillo opowiada w nim o grupie aktywistów Act Up, którzy w latach 90. starali się w ramach różnych akcji - marszy, happeningów - walczyć z propagandą i fałszywymi informacjami  pojawiającymi się w mediach na temat AIDS. To też rodzaj nostalgicznego powrotu dla reżysera, który angażował się w te akcje przeszło 20 lat temu.

Druga produkcja - “Paryż i dziewczyna”, nagrodzona Złotą Kamerą za najlepszy debiut w Cannes, różni się sposobem opowiadania od “120 uderzeń serca”. Nie tylko jest bardziej intymna, ale też interesująca choćby z tego powodu, że zrealizowały go kobiety: reżyserka i scenarzystka Léonor Sérraille, operatorka, montażystka, kompozytorka, scenografka... niemal cały pion produkcji stanowiły panie. Prawdziwe kino kobiet. To też film dość nietypowy, jeśli chodzi o sposób portretowania tytułowej bohaterki (która po kilkuletnim związku decyduje się na rozstanie z mężczyzną i nowy start w życiu), bo trudno od początku stwierdzić czy ta bohaterka wzbudza naszą sympatię czy raczej irytację.


Są jeszcze jakieś tak mocne kobiece akcenty w przeglądzie?

- Zobaczymy jeszcze jeden film reżyserki - Claire Denis. Ona też koncentruje się na jednej bohaterce. Kiedy czytamy „historia rozwiedzionej kobiety, która stara się odnaleźć prawdziwą miłość”, to może brzmieć banalnie, ale nie dajmy się zwieść opisowi. Claire Denis nie zwykła kręcić filmów łatwych i przyjemnych, stara się zawsze kluczyć, komplikować. W Cannes otrzymała nagrodę "Quinzaine des Réalisateurs", a prasa zachodnia w USA i Wielkiej Brytanii bardzo pozytywnie wypowiadała się na temat filmu „Isabelle i mężczyźni”. Warto więc na niego zwrócić uwagę.

A sami Francuzi byli zachwyceni jeszcze innym filmem, który pokażemy go ostatniego dnia – mowa o “Jeannette. Dzieciństwie Joanny d’Arc”. Jest to film w reżyserii Brunona Dumonta, którego polscy widzowie, a przynajmniej ich część, na pewno polubili za serial “Mały Quinquin” czy film “Martwe wody”.


A Bruno Dumont ma bardzo specyficzne poczucie humoru, więc...

- Bardzo! I “Jeannette” też się w ten nurt wpisuje. Dumont wcześniej robił modernistyczne filmy, które wysoko cenię, potem nakręcił autoparodystycznego “Małego Quinquina”, totalną farsę w postaci “Martwych wód”, a teraz... musical. A właściwie antymusical, bo reżyser jest tu celowo dość nieporadny i chce nam udowodnić, że nie potrafi kręcić musicali! Widziałem “Jeannette” w ubiegłym roku i wzbudzał bardzo skrajne emocje - od uwielbienia aż po totalne odrzucenie. Warto dodać, że prestiżowy magazyn „Cahiers du Cinéma” uznał go za jeden z najlepszych filmów ubiegłego roku.  

W programie mamy też film z nagrodzony Cezarem za najlepszą rolę kobiecą - to “Barbara” w reżyserii Mathieu Amalrica, aktora znanego z filmu “Motyl i skafander”, który okazjonalnie staje po drugiej stronie kamery. W ”Barbarze” portretuje słynną piosenkarkę francuską i – jednocześnie - ukazuje kulisy kuchni filmowej. Film ma niejako dwie narracje: z jednej strony poznajemy więc biografię artystki, z drugiej zaś obserwujemy reżysera pracującego z aktorką na planie filmu o Barbarze.

Na antypodach takiego kina można umieścić komedię “Momo” Vincenta Lobelle’a i Sébastiena Thiéry'ego, który wpisuje się w dość popularny nurt francuskiej komedii opowiadających o rodzinie. Rok temu wyświetlaliśmy w Żaku film “mamy2mamy” - to może być podobna propozycja.

W programie Przeglądu po raz kolejny znalazły się obrazy - zdobywcy Cezarów, najważniejszych nagród filmowych we Francji
W programie Przeglądu po raz kolejny znalazły się obrazy - zdobywcy Cezarów, najważniejszych nagród filmowych we Francji
Mat. prasowe

Rozpoczęliśmy naszą rozmowę od przywołania Festiwalu w Cannes, który jest jednym z trzech najsłynniejszych w Europie konkursów filmowych. Czym różni się od swoich konkurentów - festiwali w Berlinie i Wenecji?   

- Myślę, że Cannes jest z nich najważniejszy, jest kolebką kina arthouse'owego.

Dla nas ta edycja też będzie bardzo ważna, bo po kilkudziesięciu latach mamy w końcu polski film w konkursie głównym. Bardzo liczyłem na udział “Zimnej wojny” Pawła Pawlikowskiego w konkursie, tym bardziej że, jak głosiły plotki, Cannes odrzuciło “Idę”, czego potem bardzo żałowano.


Gdyby film Pawła Pawlikowskiego wygrał, byłby dopiero trzecim polskim obrazem, po “Człowieku z żelaza” Andrzeja Wajdy i “Pianiście” Romana Polańskiego, który wyjechał z Francji ze Złotą Palmą. A “Pianista” to był rok 2002.

- Pozycja polskiego kina rzeczywiście rośnie systematycznie – między innymi dzięki powstaniu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. W Berlinie nagradzano nas przez cztery ostatnie lata. Srebrne Niedźwiedzie wygrywali Agnieszka Holland (“Pokot”), Tomasz Wasilewski (“Zjednoczone stany miłości”) i dwukrotnie Małgorzata Szumowska („Body/Ciało” i „Twarz”). W Wenecji dwa ostatnie filmy Jerzego Skolimowskiego dostały się konkursu głównego, ale do Cannes trafiały tylko polskie krótkometrażówki - Elżbiety Benkowskiej i Grzegorza Mołdy. Co warto podkreślić, oba wyprodukowane przez Gdyńską Szkołę Filmową.


Mamy w tym roku szansę na nagrodę?

- Trzeba trzymać kciuki. Na tle tegorocznego zestawu nazwisk, Paweł Pawlikowski wyróżnia się, ale nigdy nie wiadomo, czy nie pojawi się jakiś błyskotliwy debiutant.     


PROGRAM 9. PRZEGLĄDU NOWEGO KINA FRANCUSKIEGO

11.05.2018

  • G.18.00 / PARYŻ I DZIEWCZYNA / Jeune femme / r. Léonor Sérraille / Belgia, Francja / 2017 / MFF w Cannes 2017: Złota Kamera za najlepszy debiut / 97 min.
  • G.20.00 / 120 UDERZEŃ SERCA / 120 battements par minute / r. Robin Campillo (Eastern Boys) / Francja / 2016 / MFF w Cannes 2017: Grand Prix, Nagroda FIPRESCI, Cezary 2018: Najlepszy film, scenariusz, debiut, aktor drugoplanowy, montaż, muzyka / 143 min.

12.05.2018

  • G.18.00 / ISABELLE I MĘŻCZYŹNI / Un beau soleil intérieur / r. Claire Denis (Piękna praca, Biała Afryka) / wyk. Juliette Binoche (Angielski pacjent, Trzy kolory: Niebieski, Czekolada) / Francja / 2017 / MFF w Cannes 2017: Nagoda "Quinzaine des Réalisateurs" / 94 min.

13.05.2018

  • G.18.00 / MOMO / r. Vincent Lobelle, Sébastien Thiery / Francja / 2017 / 85 min.

14.05.2018

  • G.20.00 / SIEROTA / Orpheline / r. Arnaud des Pallières (Michael Kohlhaas) / wyk. Adèle Haenel (Nieznajoma dziewczyna, 120 uderzeń serca), Adèle Exarchopoulos (Życie Adeli - Rozdział 1 i 2, Na krawędzi), Gemma Arterton (Tamara i mężczyźni, Zwyczajna dziewczyna) / Francja / 2016 / 111 min.

15.05.2018

  • G.20.00 / CIERPLIWI PACJENCI / Patients / r. Grand Corps Malade, Mehdi Idir / Francja / 2016 / 112 min.

16.05.2018

  • G.20.00 / BARBARA / r. Mathieu Amalric / wyk. Jeanne Balibar (Markiz de Sade), Mathieu Amalric (Motyl i skafander, Wenus w futrze) / Francja / 2017 / Cezary 2018: Najlepsza aktorka, Najlepszy dźwięk / 98 min.

17.05.2018

  • G.20.00 / JEANNETTE. DZIECIŃSTWO JOANNY D’ARC / Jeannette, l’enfance de Jeanne d’Arc / r. Bruno Dumont (Poza szatanem, Mały Quinquin, Martwe wody) / Francja / 2017 / 105 min.

Bilety: 18 zł – normalne / 14 zł – zniżki dla studentów, uczniów, seniorów, KARTA DO KULTURY.



TV

Czwarty mikrolas już rośnie - zobacz, jak powstawał na Oruni Górnej