Chalidow i inni już zważeni. Show w Ergo Arenie!

Kto by pomyślał, że z ważenia zawodników można zrobić taki show? A jednak! Tłumy w Ergo Arenie w czwartek, 26 maja, obserwowały podekscytowane, jak zawodnicy MMA... wchodzą na wagę. Mamed Chalidow ważył 84,3 kilograma, czyli w normie. W piątek, 27 maja, czas na KSW 35.
26.05.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Jest o co walczyć. Pas mistrzowski federacji KSW w rękach KSW Girls.

W piątek, 27 maja, w Ergo Arenie gala KSW 35. To już szósta taka gala w hali na granicy Gdańska i Sopotu. Fani MMA kupili 12 tysięcy biletów. Dziś, podczas oficjalnego ważenia, rozdano wśród publiczności raptem.. sześć wejściówek.

Kibice i fani MMA pojawili się tłumnie w hali podczas ważenia. Było ich kilkuset. Zapełnili kilka sektorów. O godzinie 16 rozpoczął się show, transmitowany na żywo przez sportowe kanały należące do Polsatu.

Okaz zdrowia, czyli Chalidow na wadze. Dieta i wysiłek przyniosły efekt. W krótkim czasie zawodnik zrzucił sześć kilo.

Zawodnicy wchodzili na scenę parami, tak jak będą jutro walczyć: Chalidow - Karaoglu, Materla - Chmielewski, Pudzianowski - Różalski, Gamrott - Baranoui, itd. W sumie dziewięć par. Zrzucali ubranie, zostawali w samych slipkach, wchodzili na wagę, a mistrz ceremonii krzyczał głośno, po angielsku: - Mamed Chalidow, eighty four point three! 84,3 kilo!

Dziewczyny na scenie prezentowały mistrzowskie pasy, o które będą walczyć zawodnicy. Publiczność szalała. W tle głośna muzyka hip hop. Było naprawdę głośno! Zawodnicy nie byli szczególnie rozmowni, ale jeden z nich, stojąc w slipach na scenie, pozdrowił... mamę z okazji Dnia Matki. To był wzruszający moment. Chalidow też odpowiadał na pytania prowadzącego ceremonię półsłówkami. Widać, że myślami był już przy jutrzejszej walce. 

Najefektowniej wyglądało oczywiście napianie bicepsów, i ogólnie umięśnionych ciał, w większości wysprejowanych nazwami sponsorów. Zawsze ciekawy był też moment, gdy zawodnicy na chwilę stawali twarzą twarz, a bardziej nosem w nos, i patrzyli sobie głęboko w oczy, próbując nastraszyć rywala groźną miną. Potem jednak wpadali sobie w ramiona. 

Po ważeniu w Strefie Fana, na terenie Ergo Areny, zawodnicy pozowali z kibicami do zdjęć, pstrykali selfie i rozdawali autografy. 

Chalidow, skromny, ubrany, podziwia muskulaturę swojego jutrzejszego przeciwnika, Aziza Karaoglu, niemieckiego Turka (w slipach).

Poniżej, w galerii, więcej zdjęć z ważenia. Na nich m.in. Mariusz "Pudzian" Pudzianowski, który przed walką schudł do.. 112 kilogramów, więc teraz ma pseudonim "Chudzian". 

Czytaj także: wywiad z Mamedem Chalidowem

Zobacz: fotoreportaż z treningu Chalidowa

TV

Pracownicy magistratu oddali krew