• Start
  • Wiadomości
  • Bastion Wiebego i Baszta Nowa. Spacer po dawnych fortyfikacjach [FOTOGALERIA]

Bastion Wiebego i Baszta Nowa. Spacer po dawnych fortyfikacjach [FOTOGALERIA]

Na placu budowy nowego wiaduktu Biskupia Górka archeolodzy znajdują pozostałości dawnych fortyfikacji Gdańska. W kwietniu odkopano tu duży fragment kazamat dawnego Bastionu Wiebego. Miesiąc później - fragmenty dawnej Baszty Nowej. We wtorek, 12 czerwca, władze Gdańska zaprosiły dziennikarzy na nietypowy spacer. Zobaczcie zdjęcia!
12.06.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Wnętrza Bastionu Wiebego zachowały się do dzisiejszych czasów w świetnym stanie
Wnętrza Bastionu Wiebego zachowały się do dzisiejszych czasów w świetnym stanie
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl



Przygotowania do budowy nowego wiaduktu Biskupia Górka poprzedzają prace archeologiczne, które owocują kolejnymi znaleziskami. Miesiąc po odkryciu sporej części świetnie zachowanych kazamat dawnego Bastionu Wiebego, kilkadziesiąt metrów dalej, odnaleziono fragmenty dawnej Baszty Nowej.
- Dzisiaj nie ma jeszcze decyzji związanej z przyszłością tych naszych "gdańskich korzeni". Miasto historyczne zawsze niesie ze sobą ciekawe niespodzianki, które należy uszanować we współpracy ze służbami konserwatorskimi. W najbliższych dniach odbędzie się spotkanie z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, w trakcie którego wypracowane zostaną optymalne rozwiązania dotyczące tych obiektów – podkreśliła Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej. Władzom miasta bardzo zależy na tym, aby respektować nasze dziedzictwo historyczne. To bardzo ważne. Musimy sobie jednak zdawać sprawę, że wpływa to na realizację inwestycji.

Archeolog Patryk Muntowski opowiadał dziennikarzom o reliktach, które odkopano podczas prac przygotowawczych do budowy nowego wiaduktu.

- Zachowane zostały pozostałości Baszty Nowej. To dzieło późnogotyckie, z ostatnich dekad XV wieku. Był to element fortyfikacji Starego Przedmieścia, który stanowił ostatnią basztę z ciągu zachodniej części fortyfikacji. Była to baszta narożna. W tym miejscu fortyfikacje "biegły" w stronę Baszty Białej, a następnie Baszty Pod Zrębem. Jest ona obecnie mocno zniszczona – opowiadał Patryk Muntowski.

Baszta Nowa została zniszczona zarówno w trakcie rozbiórki pod koniec XIX wieku, a także w trakcie "niefortunnych" działań w latach 70. XX wieku. Grubość pozostałych po baszcie murów wynosi około 4 metry.

To pozostałości Baszty Nowej, które odkopano w maju br.
To pozostałości Baszty Nowej, które odkopano w maju br.
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

- To, co widać, to część nadziemna baszty, zasypana w nieco wcześniejszym okresie powstawania bastionów, a także w czasach sypania tzw. rondela przedmiejskiego – tłumaczył archeolog.

Ta baszta pierwotnie pełniła funkcję obronną, natomiast w miarę rozwoju fortyfikacji, zaczęła pełnić funkcję baszty prochowej, magazynu. W latach 40. XVII wieku, kiedy rozbudowywano Bastion Góra, nazwany później Bastionem Wiebego, Baszta Nowa została całkowicie zasypana.

Na tych reliktach widać część nieco "młodszych" cegieł. To właśnie efekt działań z lat 70. ubiegłego wieku.

- Została wmontowana tu jakaś studzienka. Robotnicy wykonali wkucie i prawdopodobnie relikty te nie zostały poprawnie rozpoznane. Wprowadzony został za to niszczący wykop – wyjaśniał Muntowski.

W tej baszcie nie było kazamat.To był odosobniony obiekt. Wejście do niego prowadziło od pierwszej kondygnacji.

Świetnie zachowały się za to fragmenty Bastionu Wiebego. Kazamata ma formę tunelu z otworami strzelniczymi, które broniły flanki bastionu od strony fosy.

Tak prezentują się z zewnątrz kazamaty dawnego Bastionu Wiebego
Tak prezentują się z zewnątrz kazamaty dawnego Bastionu Wiebego
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl



- To dzieło nowożytne w pełni ukształtowanego bastionu, który powstał w 1644 roku. Murowane relikty, które można tu zauważyć, widoczne są poniekąd od wewnątrz nasypu. Nie były widoczne na powierzchni w czasie swojego funkcjonowania, tylko ukryte pod ogromną masą ziemi. To, co widać, to fragment kazamaty, która flankowała bark północny Bastionu Wiebego. Stanowiła element obronny – tłumaczył Patryk Muntowski. - W XIX wieku, na krótko przed rozbiórką, częściowo odrestaurowano znajdujące się w niej pomieszczenia. Odnawiane były m.in. licówki.

Nie wiadomo na razie, czym jest kolejny obiekt, który odkopano na placu budowy.

Na razie nie wiadomo jeszcze, jaką funkcję i elementem czego był ten obiekt, który także odkopano na terenie placu budowy
Na razie nie wiadomo jeszcze, jaką funkcję i elementem czego był ten obiekt, który także odkopano na terenie placu budowy
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

- To jest kazamata, której materiały budowlane sugerują starszą metrykę niż Bastion Wiebego, natomiast w związku z tym, że nie mamy jeszcze do końca uchwyconego kontekstu, nie mamy pewności czy ma związek z Bastionem Wiebego. Skłaniałbym się jednak ku temu, że to starsze dzieło obronne – przyznał archeolog.

Zobacz relaję wideo:

Co obecnie dzieje się w związku budową nowego wiaduktu?

- Kończymy etap przygotowawczy pod wzmacnianie podłoża, zarówno pod zaprojektowany parking, jak i pod podpory estakady. Prace trwają na odcinku drogowym wzdłuż ul. Trakt Św. Wojciecha. Główna "arena prac" zacznie tętnić życiem w momencie, kiedy uzyskamy decyzje Konserwatora Zabytków – zaznacza Ewa Zielińska, zastępca dyrektora Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska ds. zadań liniowych.

Dziennikarze zwiedzają wnętrza Bastionu Wiebego
Dziennikarze zwiedzają wnętrza Bastionu Wiebego
Grzegorz Mehring/gdansk.pl

TV

Światowa stolica bursztynu