Formuła B2Run polega na tym, że pracownicy firmy spotykają się w dniu roboczym po pracy i drużynowo muszą pokonać dystans ok. 5 - 6 kilometrów. Nie ma ograniczeń co do liczby członków drużyny. Warunek jest jeden - osoby biegnące razem muszą na co dzień ze sobą pracować. Meta biegu zawsze znajduje się na lokalnym obiekcie sportowym będącym wizytówką miasta - gospodarza biegu. W naszym przypadku wybór miejsca, gdzie odbędzie się wydarzenie padł na bursztynowy stadion.
I to nie przypadek, że pierwsze w Polsce wydarzenie B2Run odbywa się w Gdańsku. Współwłaściciel firmy EVolutio, czyli organizatora wydarzenia, pochodzi z naszego miasta. Firma miała także swój udział w organizacji mistrzostw Euro 2012. Dlatego wybór miejsca na zorganizowanie imprezy nie był trudny.
- Niestety nie mamy takiej liczby uczestników, jakiej byśmy się spodziewali, ale wszyscy, którzy organizują biegi mówią, że potrzeba około 3 lat, by tego typu inicjatywa dojrzała - mówi Andrzej Bogucki, współwłaściciel firmy EVolututio, organizatora B2Run. - Co ciekawe, w tego typu biegach, gdzie liczy się przede wszystkim zabawa faktem jest, że ludzie wbiegają na metę uśmiechnięci. Tam, gdzie biegnie się po wynik na twarzach biegaczy widać mękę. My po biegach zapraszamy na zabawę i poczęstunek. Dzisiaj akurat mamy wyjątkową sytuację, ponieważ rozgrywany jest ostatni mecz reprezentacji Polski przed mistrzostwami świata. Dlatego wybraliśmy również wspólne oglądanie meczu jako dodatkową atrakcję.
W wydarzeniu udział wzięło 30 trójmiejskich firm, a dokładnie 250 uczestników. Wśród nich pojawili się przedstawiciele takich firm jak m.in. Orbis, Leroy Merlin, Polski Rejestr Statków czy LPP. Drużyna ostatniej z firm liczyła ponad 50 osób.
- Przeprowadziłam się do Gdańska miesiąc temu z Wrocławia i w poprzedniej firmie uczestniczyłam w podobnym wydarzeniu, ale miało ono charakter sztafety - mówi Magdalena Wieja z firmy LPP. - Jak na pierwszy raz jesteśmy bardzo zadowoleni, tym bardziej, że w naszej firmie bardzo wspieramy sport. Część dochodów pochodząca ze sprzedaży pakietów zostanie przeznaczona na cele charytatywne, dlatego tym chętniej bierzemy udział w takim przedsięwzięciu.
Bieg podzielony jest na kategorie. Główny podział dotyczy kobiet i mężczyzn. Kategorie mają charakter zmienny i często podyktowane są tym, czym zawodowo zajmują się członkowie drużyn. Wśród gdańskich kategorii znalazły się m.in. pierwsza mama na mecie, najlepszy HR-owiec czy najliczniejsza drużyna. Ponieważ jest to wydarzenie, w którym liczy się przede wszystkim zabawa, mile widziane są oryginalne stylizacje zawodników.
- Nasza grupa liczyła około 30 osób - mówi Alicja Salomon z firmy Jeppesen Poland. - Nie brałyśmy udziału w żadnych kategoriach, choć poźniej śmiałam się, że mogłam wziąć udział w kategorii “mama”. To bardzo fajna inicjatywa, która moim zdaniem z powodzeniem mogłaby zastąpić standardowe, integracyjne imprezy. Świetnie się bawiliśmy.
Biegi B2Run odbywają się w siedmiu krajach – Niemczech, Hiszpanii, Portugalii, Rumunii, Szwajcarii, Holandii, a także Republice Południowej Afryki. Polska jest ósmym krajem, w którym zainicjowano to wydarzenie.
W Gdańsku odbył się pierwszy bieg, kolejne zaplanowano w Warszawie, Rzeszowie i w Gliwicach. B2Run to imprezy o charakterze cyklicznym, dlatego ponownie możemy spodziewać się tego wydarzenia w Gdańsku w przyszłym roku.
