• Start
  • Wiadomości
  • Arcydzieło pod lupą. Dzieci malują “Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga

Arcydzieło pod lupą. Dzieci malują “Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga

18 prac wpłynęło na konkurs plastyczny dla dzieci “Pod lupą”, którego tematem było gdańskie arcydzieło malarstwa niderlandzkiego “Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga. Wszystkie zobaczymy na wernisażu, który odbędzie się 12 maja w Projektorni GAK. Wtedy też dowiemy się, którą uznano za najlepszą.
11.05.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Praca Karola Przasnyskiego z klasy VB ze Szkoły Podstawowej nr 4 im. króla Kazimiera Jagiellończyka

“Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga to arcydzieło malarstwa niderlandzkiego i jeden ze 100 najważniejszych obrazów w światowych zbiorach sztuki dawnej. Tryptyk ukazuje wizję opisaną w Apokalipsie św. Jana. Obraz znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Gdańsku. Już od chwili powstania budził ogromne emocje. Stojąc przed nim mamy wrażenie, że sami trafiliśmy przed oblicze Jezusa Chrystusa, a św. Michał Archanioł w złotej zbroi przekaże nam zaraz jego wolę, wskazując naszą ostatnią drogę - do grona zbawionych lub potępionych.

Praca Piotra Kozaka z klasy V C, ze Szkoły Podstawowej nr 61

Projektornia, jeden z oddziałów Gdańskiego Archipelagu Kultury, ogłosiła konkurs plastyczny “Pod lupą”, by przekonać się jak dzisiaj odbierają ten obraz dzieci. Do udziału w konkursie zaproszono uczniów z gdańskich szkół podstawowych i gimnazjów.

- ”Pod lupą” ponieważ zadaniem dzieci było skupienie się na jednej postaci, która ich zainteresowała bądź wywarła na nich największe wrażenie - mówi Ewelina Damps z Projektorni GAK. - Można ją było odwzorować wg swojego pomysłu albo potraktować jako inspirację dla własnej twórczości.

Prace podzielono na trzy kategorie wiekowe i techniki wykonania: malarskie bądź rysunkowe.

Praca Oliwii Olszewskiej z klasy VI SP nr 61


Na konkurs wpłynęło w sumie 18 prac, najwięcej ze Szkoły Podstawowej nr 61 w Gdańsku. Dzieci skupiły się na pozytywnym przesłaniu płynącym z obrazu i przedstawiały jego jasną stronę.

- To niezwykłe, ale na tym obrazie o dość mrocznej wymowie dzieci widzą nadzieję - mówi Damps. - Ich prace są jasne i radosne.

GAK zorganizował konkurs wraz z gdańskim oddziałem Muzeum Narodowego jako jedno ze 100 wydarzeń artystycznych przygotowywanych przez instytucje województwa pomorskiego w roku 2017, uznanym przez Gdańsk za Rok Memlinga.

- Jesteśmy szczęśliwi, że dzieci rysują i chcą odwiedzać naszą placówkę - mówi Małgorzata Posadzka, rzecznik prasowy Muzeum Narodowego w Gdańsku. - Zawsze jest tu ktoś, kto chętnie opowie o obrazie, jego przesłaniu i oprowadzi po całym oddziale.

Prace dzieci zostaną zaprezentowane na wystawie pokonkursowej w Projektorni GAK (ul. Dworska 29). Wszystkie zostaną też wyróżnione. Czyje dzieło zostanie uznane za najlepsze dowiemy się dopiero na wernisażu, który odbędzie się w piątek o godz. 17.30.

Wszystkie prace będzie można oglądać od 12 do 31 maja 2017 roku w Projektorni GAK.

Warto przypomnieć, że "Sąd Ostateczny" budził wielkie zainteresowanie już od momentu powstania. Hans Memling, utalentowany artysta niderlandzki mieszkający w Brugii (miasto na terenie współczesnej Belgii), namalował go na zamówienie włoskiego bankiera. Malarz ukończył obraz w 1473 roku. A ponieważ monumentalne dzieło miało zdobić ołtarz kościoła Badia Fiesolana we Florencji, wyprawiono je drogą morską do Italii. Jednak galerę San Matteo, na której był przewożony, zaatakowali gdańscy korsarze pod dowództwem Pawła Beneke i obraz nie dotrał w miejsce przeznaczenia, lecz do Kościoła Mariackiego. Na ponad 300 lat, bo podczas wojen napoleońskich trafił jak zdobycz wojenna do Luwru, skąd podczas II wojny światowej wywieźli go do Rzeszy hitlerowcy. Potem odbili go Rosjanie i tak trafił do Ermitażu. Do Polski wrócił dopiero w 1958 roku.

TV

Światowa stolica bursztynu