PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Lechia ? Villarreal 1:1

Lechia ? Villarreal 1:1
Walkę i dobrze wykonywane rzuty rożne przeciwstawiła Lechia jednej z najlepszych drużyn europejskich. Klasą dorównywał gościom pomocnik Marko Bajić.
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Walkę i dobrze wykonywane rzuty rożne przeciwstawiła Lechia jednej z najlepszych drużyn europejskich. Klasą dorównywał gościom pomocnik Marko Bajić.

Villarreal długo nie mógł wykonać akcji, która zapadłaby w pamięć licznym kibicom. Pomoc Lechii: Wiśniewski - Bajić - Surma - Nowak - Lukjanovs skutecznie dbała o to, by goście nie przeprowadzili szybko piłki przez linię środkową boiska. Dobrych akcji Lechii też nie było za dużo, choć Dawidowski cały czas szukał wolnego miejsca.Gol dla gospodarzy był efektem ćwiczeń wykonywanych na treningach. Każdy rzut rożny wykonywał Paweł Nowak. Wszystkie jego podania były celne, a że kilku lechistów zawsze atakowało piłkę, bramkarz i obrońcy czuli zagrożenie. W 38. minucie zakotłowało się wokół bramkarza Olivy i piłka wpadła do siatki. Był to gol samobójczy, choć przypisano go Marko Bajiciowi, najlepszemu gdańskiemu piłkarzowi w tym meczu. - Zawsze byłem tam, gdzie wymagała sytuacja - chwalił się potem Serb, ale miał ku temu powody.

Trener Villarrealu Juan Carlos Garrido zrozumiał w przerwie, że to nie przelewki i zaczął wprowadzać swoich najlepszych graczy. Po akcji rezerwowych, witanych przez kibiców mocnymi brawami - Giuseppe Rossiego (reprezentant Włoch, pożądany przez najlepsze europejskie kluby) oraz Santiago Cazorli (mistrz Europy 2008) padło wyrównanie. Pierwszy zakręcił obrońcami, drugi strzelił dokładnie w róg bramki. Villarreal atakował do końca, ale wynik - który przyniósł satysfakcję obu drużynom - nie zmienił się.

W ostatnich minutach trener Kafarski wysłał na boisko najmłodszych: Jakuba Popielarza i Jakuba Zejglica - żeby posmakowali futbolu na najwyższym poziomie. Na pewno będą mieli wspomnienia do końca życia.

W Lechii zadebiutowało dwóch obrońców - Brazylijczyk Deleu oraz Litwin Andriuskevicius. To dobre zakupy.

Hiszpanie dziękowali za gorące przyjęcie w Gdańsku. Wszystko im się podobało - od hotelu, poprzez miasto, a na boisku kończąc.

Lechia Gdańsk - Villarreal CF 1:1 (1:0)
Bramki: Bajić 38 - Cazorla 76. Sędzia: Piasecki (Słupsk). Żółte kartki: Deleu, Surma (Lechia), Fuster, Cazorla, Rossi (Villarreal). Widzów: 6500.

Lechia: Kapsa - Deleu, Kożans, Bąk, Andriuskevicius - Wiśniewski (75, Buzała), Surma, Bajić (81, Popielarz), Nowak (81, Pietrowski), Lukjanovs (90, Szuprytowski) - Dawidowski (87, Zejglic).

Villarreal: Oliva (46, Carlos) - Gaspar (66, Soriano), Kiko, Musacchio, Insa - Montero (46, Valero), Matilla (46, Perez), Gullon (66, Soriano), Fuster (66, Rossi), Cristobal (46, Cazorla) - Ruben.

Krzysztof Guzowski