PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Gdańskie środowisko kulturalne apeluje do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Gdańskie środowisko kulturalne apeluje do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
W poniedziałek 30 stycznia w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku odbyło się spotkanie Rady Kultury Gdańskiej i przedstawicieli środowiska kulturalnego. Po zapoznaniu się z wystawą, uczestnicy spotkania podpisali apel do Piotra Glińskiego, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, Rada Kultury Gdańskiej i lokalne środowiska kulturalne: artyści, twórcy, dyrektorzy instytucji kultury, społecznicy i ludzie nauki apelują o zachowanie ekspozycji Muzeum II Wojny Światowej w kształcie zaplanowanym przez jej pomysłodawców i twórców.

Podpisani wyrażają nadzieję, że minister osobiście zapozna się z wystawą i skonfrontuje jej rzeczywisty wymiar z przedwcześnie sformułowanymi, nieuzasadnionymi zarzutami prof. Jana Żaryna, prof. Piotra Niwińskiego i Piotra Semki. Podkreślają też, że wystawa poświęca szczególną uwagę na udział Polski i Polaków w II Wojnie Światowej oraz na zjawiska, które w europejskiej pamięci historycznej nie są wystarczająco wyraźne, m. in. Polskie Państwo Podziemne, zbrodnia katyńska i pakt Ribbentrop-Mołotow. Wskazują też, że powstanie ośrodka pamięci poruszającego wciąż żywe i dyskutowane tematy, w sposób naturalny wzbudza emocje i krytyczne opinie.

Apel podpisało 91 osób związanych z gdańską kulturą, między innymi: prof. Stefan Chwin, dr Jacek Friedrich, dr Hubert Bilewicz, Małgorzata Żerwe, Michał Szlaga, Mikołaj Trzaska, Olo Walicki, Dorota Nieznalska.

Poniżej prezentujemy treść apelu oraz podpisy gdańskiego środowiska kulturalnego.

Pan Piotr Gliński

Wiceprezes Rady Ministrów

Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego

 

 

Szanowny Panie Premierze,

 

zbliża się dzień, w którym – zgodnie z zapowiedzią – ma Pan zamiar połączyć dwie placówki muzealne: Muzeum II Wojny Światowej oraz Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Nikt z nas nie wie, jakie są Pana plany w stosunku do powstałej w ten sposób nowej instytucji. Wobec dotychczas upublicznionych wypowiedzi, sądzić należy, że u źródeł tej decyzji leży krytyczny stosunek do koncepcji wystawy stałej, powstałej dzięki ośmioletniej pracy zespołu kierowanego przez dyrektora Muzeum II Wojny Światowej, prof. Pawła Machcewicza.


Od 1 lutego będzie miał Pan jako Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego wszelkie narzędzia w ręku, by nie tylko zmienić kierownictwo i zespół Muzeum II Wojny Światowej, ale także odrzucić cały jego dotychczasowy dorobek w postaci przygotowanej i w ogromnej, zasadniczej części już zbudowanej wystawy opowiadającej o kataklizmie II wojny światowej. Chcemy wciąż wierzyć, że będzie Pan podejmował decyzje obiektywnie, bez jakichkolwiek uprzedzeń, z dbałością o dobro Polski i jej mieszkańców, ze świadomością nie tylko politycznej, ale także historycznej odpowiedzialności.

Apelujemy, by znalazł Pan czas i wolę, by wsłuchać się w głosy tych, którzy już odwiedzili wystawę w siedzibie Muzeum II Wojny Światowej. Wiemy, że w recenzjach, jakie na Pana zlecenie jeszcze przed jej powstaniem przygotowali prof. Jan Żaryn, prof. Piotr Niwiński i publicysta Piotr Semka, sformułowane zostały liczne zarzuty. Chcielibyśmy jednak, by zechciał Pan Premier osobiście zapoznać się z wystawą i przekonać się, jak te opinie mają się do jej przekazu, do rzeczywistości.

Naszym zdaniem dzieło stworzone przez zespół prof. Pawła Machcewicza może odegrać co najmniej równie fundamentalną rolę, jak swego czasu wystawa w Muzeum Powstania Warszawskiego, która wypełnia ważną lukę w europejskiej pamięci historycznej. Wystawa Muzeum II Wojny Światowej pełnym głosem opowiada o tych kartach historii, które nie są poza naszym krajem dostatecznie znane: pakcie Ribbentrop-Mołotow, zbrodni katyńskiej, represjach radzieckich wobec ludności cywilnej, Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego; pokazuje zbrodnicze działania niemieckich okupantów – nieporównanie brutalniejsze w Polsce, niż w podbitych krajach Europy Zachodniej. Przywraca właściwe proporcje tragicznej narracji, w której wreszcie pokazany i udokumentowany zostaje nasz, polski punkt widzenia.

Naturalną koleją rzeczy, jak w przypadku każdego nowo otwartego muzeum dotykającego wciąż bolesnych, zapewne nigdy nie zasklepionych ran, im więcej zwiedzających będzie miało możliwość zapoznać się z wystawą, tym więcej pojawi się na jej temat opinii – w tym także krytycznych. Będzie czas na podjęcie dyskusji i ewentualne uzupełnienia. Żywimy nadzieję, że wszelkie ingerencje i zmiany w wystawie będą dokonywane w sposób odpowiedzialny, z dbałością o prawdę historyczną, z poszanowaniem wielkiego wysiłku i pasji ukochania swojego kraju, który jej powstanie zainspirował, a także czysto ludzkich dóbr osobistych wszystkich jej twórców.

My gdańszczanie, dla których powstanie Muzeum II Wojny Światowej i jej wystawy ma bardzo szczególny wymiar, my, którym przez wieki odmawiano prawa do mienienia się Polakami, bądź których Polskość przez dziesięciolecia komunizmu poddawano w wątpliwość, pragniemy wyrazić głębokie przekonanie, że Muzeum II Wojny Światowej to wielka, prawdziwa chwała Polski i jej nigdy niepodważalnego altruistycznego zaangażowania w sprawę walki o wolny świat. I jako taka powinna służyć Polsce.


Podpisy pod apelem gdańskiego środowiska kulturalnego (751.79 KB)

Anna IwanowskaUrząd Miejski w GdańskuKancelaria PrezydentaReferat Prasowy
Anna Iwanowska - najnowsze
Anna IwanowskaUrząd Miejski w GdańskuKancelaria PrezydentaReferat Prasowy
Anna Iwanowska - najnowsze