Krzyk i entuzjazm dzieci. Skutki WF-u z Mistrzem

- Co jest najważniejsze? - zapytał Marcin Lijewski na zakończenie prowadzonej przez siebie lekcji pod hasłem WF z Mistrzem. - Praca zespołowa! - zakrzyczały dzieciaki z dwóch gdańskich szkół, obecnych w gdańskiej Arenie w Letnicy. Zakończyła się tegoroczna edycja akcji.
20.10.2015
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Marcin Lijewski (pośrodku) przygotowuje dzieci do zajęć sportowych. Po prawej stoi Hubert Kornecki - środkowy rozgrywający drużyny szczypiornistów Wybrzeża Gdańsk.

Celem projektu „WF z Mistrzem” jest zmotywowanie dzieci do czynnego uczestnictwa w zajęciach wychowania fizycznego. Pomagać ma w tym autorytet Mistrza sportu. W poniedziałek, 19 października 2015, w ostatniej tegorocznej edycji cyklu, był nim Marcin Lijewski, piłkarz ręczny, srebrny (2007) i brązowy medalista mistrzostw świata (2009), zdobywca Ligi Mistrzów z zespołem HSV Hamburg (2013).

Na zajęciach, które odbywały się na murawie stadionu w Gdańsku Letnicy, pojawiło się prawie 50 uczniów klas IV-VI z dwóch gdańskich podstawówek: nr 21 i nr 50. Szkoły wybrane zostały losowo.

 

Współpraca w grupie

Lekcję podzielono na trzy części: teoretyczną, czyli zadawanie pytań Mistrzowi, praktyczną, czyli trening z Mistrzem oraz uzupełniającą, czyli zwiedzanie stadionu.

Najwięcej emocji wzbudziła część druga. Marcin Lijewski przygotował dla dzieci kilka zadań, oczywiście z piłką ręczną jako podstawowym atrybutem. Było m.in. podawanie piłki w truchcie, slalom z piłką i przeskakiwanie przez płotki.

Przez cały czas Mistrz i jego współpracownicy instruowali uczniów, pomagali w wykonywaniu ćwiczeń. Zajęcia uczyły sprawności, ale także współpracy w grupie i odpowiedzialności za wspólne działanie.

Razem z dziećmi  ćwiczył także minister sportu i turystyki Adam Korol, czterokrotny mistrz świata, mistrz Europy i mistrz olimpijski w wioślarstwie.

- Co jest najważniejsze? - pytał Mistrz swoich podopiecznych.

- Praca zespołowa! - wykrzyczeli wszyscy naraz.  

Całość zwieńczyły wyścigi drużyn, w których wykorzystywane były wcześniejsze ćwiczenia. Dzieci nie kryły entuzjazmu. Z ich ust nie schodził uśmiech.

- Mi się wszystko podobało – zapewnia Ignacy Wąs, uczeń czwartej klasy w SP 50.

- Nie było nudno – uważa Martyna Lidke z klasy szóstej SP 21.

- Było świetnie – dodaje Klaudia Wawrynowicz, także z klasy szóstej SP 21.

- Takie lekcje powinny odbywać się częściej, bo dla dzieci to wielka atrakcja – przyznaje Małgosia Szumikowska z klasy piątej SP 21.

- Lubię biegać i się nabiegałem. Było fajnie – przekonuje Kacper Zaremba, szóstoklasista z SP 21.

 

Zachęta dla dzieci

- Dzieci są bardzo zadowolone. To na pewno inna forma lekcji, działająca na wyobraźnię, dzięki której mogą zobaczyć gwiazdy sportu, znane z telewizji – twierdzi Karolina Wasiak, nauczycielka WF w szkole podstawowej nr 50.

- Dziś niestety aktywny tryb życia wypierany jest choćby przez gry komputerowe. Akcja, taka, jak „WF z Mistrzem”, jest zachętą do uprawiania sportu. Mogłyby być organizowane częściej – dodaje Emil Ćwiek, nauczyciel w tej samej szkole. - Przyjechaliśmy z 23 dziećmi. Chętnych do udziału było bardzo dużo, musieliśmy wybierać i zdecydowaliśmy, że zabierzemy z sobą po kilka osób z klasy czwartej, piątej i szóstej.

Równie duże zainteresowanie udziałem w zajęciach było w szkole podstawowej nr 21. Tam także zdecydowano się zabrać dzieci z różnych roczników.

- Na Arenie bywamy regularnie co dwa tygodnie, na mecze Lechii zabieramy grupę 25-osobową. Ale jesteśmy zawsze na trybunach a teraz dzieci mają możliwość pierwszy raz w życiu potrenowania na pełnowymiarowym boisku. Są pod dużym wrażeniem – zapewnia Marcin Szczepanek, nauczyciel WF w SP 21.

- Takie akcje są potrzebne do promowania sportu, czy też konkretnych dyscyplin. Z zazdrością patrzymy też na obiekt – dodaje Beata Graczyk, nauczycielka WF w SP 21.

- Nasza szkoła jest pozbawiona sali gimnastycznej, mamy tylko małe boisko: junior Orlik. Chcielibyśmy dostać w końcu jakiś większy obiekt. Uważamy, że swoją pracą i sukcesami dzieci, zasługujemy na zaplecze sportowe z prawdziwego zdarzenia – wyjaśnia Marcin Szczepanek.

 

W podstawówce się chce

Zadowolony z „WF z Mistrzem” był sam Mistrz.

- Okazało się, że obcowanie z dziećmi daje dużą satysfakcję. Nie chcę oceniać umiejętności dzieci. Ważne, że one chciały uczestniczyć w zajęciach, był uśmiech na ich twarzach i to było najważniejsze – cieszy się Marcin Lijewski, który na co dzień jest drugim trenerem pierwszoligowego zespołu Wybrzeże Gdańsk.

Od lat mówi się, że współczesne dzieci są mniej sprawne pod względem fizycznym. Czy tak jest w rzeczywistości?

- Dzieciom w podstawówce jeszcze się chce ćwiczyć, nie mamy problemów na przykład ze zwolnieniami z lekcji – zaznacza Karolina Wasiak. - Pracuję tylko w szkole podstawowej, ale jak rozmawiam z koleżankami, to mówią, że ten problem pojawia się dość często w gimnazjum.

- Nie mamy problemów z dziećmi podczas lekcji wychowania fizycznego. Wszyscy chętnie ćwiczą – mówi Beata Graczyk. - Podobno zdecydowanie gorzej jest w gimnazjum.

- Żyjemy w epoce play-station czy innych gier i konsoli, dzieci mają łatwy dostęp do wszelkich nowinek technologicznych. Naprawdę ciężkim zadaniem jest wyciągnięcie ich na dwór, by pobiegały czy pojeździły na rowerze – diagnozuje Lijewski. - Ale im więcej takich akcji, jak ta, z udziałem sportowych autorytetów, tym lepiej. Na pewno będą pozytywnie oddziaływały na sportową edukację młodego człowieka.

 

„WF z Mistrzem” to akcja społeczna będąca inicjatywą Miasta Gdańska, operatora Stadionu w Gdańsku Letnicy oraz Fundacji Gdańskiej.

W ubiegłorocznej edycji „WF z Mistrzem” uczestniczyło sześć szkół. Lekcje poprowadzili Tomasz Rokicki - rugbista Lechii Gdańsk i reprezentacji Polski, Krzysztof Krzewicki - Krajowy Oficer Rozwoju w Polskim Związku Rugby, Mateusz Bąk - bramkarz piłkarskiej drużyny Lechii Gdańsk oraz Alicja Płonka z zespołem cheerleaderek.

W tym roku oprócz Marcina Lijewskiego lekcje prowadzili Kinga Siwa - mistrzyni świata w kickboxingu i brązowa medalistka Mistrzostw Europy w boksie oraz Wojciech Grzyb – siatkarz Lotosu Trefla Gdańsk, wicemistrz świata z 2006 roku.