Uroczystość przed dawnym rektoratem UG przy ul. Bażyńskiego 1a, gdzie mieści się Instytut Konfucjusza, rozpoczęła się od tradycyjnego tańca smoka. Chwilę później zaproszeni goście zdjęli szarfy z oczu marmurowych chińskich lwów ustawionych przed wejściem do budynku. O wykonanie symbolicznego gestu otwarcia instytutu poproszono Bogdana Borusewicza – marszałka Senatu RP, Liu Yuanyuan – konsul generalną Chińskiej Republiki Ludowej w Gdańsku, prof. Wanga Xinginga – rektora China Youth University for Political Sciences (Uniwersytet Nauk Politycznych Młodzieży Chińskiej) oraz prof. Bernarda Lammka – rektora Uniwersytetu Gdańskiego.
Piąty instytut w kraju
Instytuty Konfucjusza powoływane są przez Hanban – Chińskie Państwowe Biuro Międzynarodowej Promocji Języka Chińskiego, które chce w ten sposób przełamać stereotypy dotyczące trudności w nauczeniu się mowy Konfucjusza. Pierwszy taki instytut w Polsce powstał w 2006 r. przy Uniwersytecie Jagiellońskim. Obecnie jest ich pięć.
– Zainteresowanie Polaków Chinami to dziś zjawisko powszechne i, co ważne, przekładające się na współpracę gospodarczą, naukową i kulturalną naszych krajów – podkreśliła podczas uroczystości Małgorzata Omilanowska, minister kultury i dziedzictwa narodowego. – Otwarcie Instytutu Konfucjusza przy Uniwersytecie Gdańskim to ogromne wyróżnienie dla Trójmiasta i regionu.
Prof. Bernard Lammek zauważył, że dla uniwersytetu to kolejny już etap rozwoju współpracy z chińskimi uczelniami. Starania o powołanie instytucji w Gdańsku rozpoczęły się w 2009 r. Od tego czasu uniwersytet podpisał 13 umów o współpracy z chińskimi uczelniami, uruchomił studia na kierunku sinologia, a wykładowcy UG na dwóch chińskich uniwersytetach prowadzą filologię polską dla tamtejszych studentów. Wkrótce polonistykę będzie można studiować także na China Youth University for Political Sciences (CYU). To właśnie ta uczelnia, wspólnie z UG, prowadzić będzie Instytut Konfucjusza w Gdańsku.
– Filia przy gdańskiej uczelni jest pierwszą, którą współtworzymy. Jest dla nas oczkiem w głowie – zapewniał prof. Wang Xinging, rektor CYU. – Mam nadzieję, że działalność instytutu wzmocni siłę współpracy między naszymi krajami.
Na dobry początek wykładowcy i studenci CYU podarowali „gdańskiemu Konfucjuszowi” ponad 3 tysiące chińskich książek.
Chiński jest łatwy
Działalność instytutów konfucjańskich koncentruje się na promocji języka i kultury chińskiej. Placówka w Gdańsku oferuje naukę chińskiego na wszystkich poziomach zaawansowania (kończące się certyfikowanymi egzaminami), zajęcia z tai chi i kung-fu oraz najróżniejsze kursy, np. chińskiej kultury biznesu, tradycji medycznej czy kuchni. Zajęcia są odpłatne, ale może z nich skorzystać każdy. Najlepsi uczniowie będą mogli starać się o wyjazd do Chin w ramach stypendiów konfucjańskich.
W poniedziałkowej uroczystości wzięli udział m.in. dyrektorzy i uczniowie dwóch gdańskich szkół: IX Liceum Ogólnokształcącego i Gimnazjum nr 48 im. Lecha Bądkowskiego. Uczniowie obu, dzięki współpracy z UG, mają w swoich szkołach lekcje chińskiego. Jak zapewniają Anna Sikorska i Natalia Głażewska z IX LO, które rozpoczęły właśnie trzeci rok nauki tego języka, wcale nie jest on taki trudny.
– Nie myślałyśmy, że dotrwamy do trzeciej klasy, a ciągle idziemy do przodu. Gramatyka jest bardzo prosta, a nauka symboli graficznych nie przysparza dużych problemów. Wystarczy dobra pamięć fotograficzna – mówią licealistki, które opanowały już 800 chińskich znaków. Razem z nimi w „dziewiątce” chińskiego uczy się 35 uczniów.
Otwarty właśnie instytut to nie jedyny przybytek chińskiej kultury w naszym mieście. W Bibliotece Głównej Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku przy Targu Rakowym 5/6 znajduje się Gabinet Szanghajski. Zawiera on zbiór 1,5 tys. książek poświęconych Chinom: od literatury pięknej, poprzez popularnonaukową, historyczną, kulinarną po ekonomiczną. Większość zbioru to dar Biblioteki Szanghajskiej.
Informacje o Instytucie Konfucjusza w Gdańsku dostępne są na stronie internetowej Uniwersytetu Gdańskiego.
