Dokumenty sygnowali rektor PG prof. Henryk Krawczyk oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Dzięki pierwszemu z porozumień, podpisanemu na dwa lata z możliwością przedłużenia, młodzi pracownicy naukowi Politechniki Gdańskiej będą mieli ułatwiony dostęp do mieszkań z zasobów Gdańskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego lub Towarzystwa Budownictwa Społecznego „Motława”.
– Do dyspozycji uczelni będzie pięć mieszań. Osoby, które zdecydują się skorzystać z oferty wynajmu, nie będą musiały wnosić wkładu partycypacyjnego w budowę mieszkania, który obowiązuje większość uczestników programu budownictwa społecznego – tłumaczy Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej. – Formuła działania TBS umożliwia samorządowi wchodzenie w relacje z lokalnymi instytucjami, takimi jak uczelnie wyższe, żeby ułatwić im sprowadzenie czy utrzymanie jak najlepszej kadry. W przypadku uczelni zależy nam na dobrych wykładowcach, bo to oni przecież decydują o atrakcyjności uczelni i przyciągają najlepszych kandydatów na studia.
Wspomniany wkład partycypacyjny w gdańskich TBS-ach wynosi obecnie od ok. 40 tys. do 60 tys. zł, w zależności od wielkości mieszkania. Za użytkowanie 50-metrowego mieszkania trzeba zapłacić ok. 600 zł miesięcznie (czynsz za metr waha się miedzy 12 a 12,50 zł).
– Będzie to szansa na pozyskanie własnego mieszkania dla młodych pracowników PG. Chętnych nam nie zabraknie – przewiduje prof. Henryk Krawczyk, rektor Politechniki Gdańskiej. – O przydziale mieszkań decydować będzie komisja uczelniana na podstawie dwóch kryteriów: rokowań rozwoju naukowego doktoranta czy doktora oraz jego sytuacji materialnej i rodzinnej.
– Gdańsk od lat konsekwentnie przyciąga największych inwestorów z branży IT. Myślimy o „cyfrowym Gdańsku”, nawet o „kosmicznym Gdańsku”, a do tego potrzebujemy ludzi młodych i pełnych pomysłów. Naturalne więc, że wyciągamy rękę do specjalistów, którzy wybrali Gdańsk jako miejsce, gdzie chcą żyć i kontynuować karierę naukową – dodaje prezydent miasta Paweł Adamowicz. – Chcemy, by politechnika rozwijała się i kształciła jak najwięcej studentów, zwłaszcza na kierunkach, które są filarem rozwoju gospodarczego regionu pomorskiego.
Druga umowa to deklaracja współpracy samorządu i uczelni w zakresie budowy i wykorzystania infrastruktury informatycznej, ze szczególnym uwzględnieniem centrów przetwarzania danych oraz projektów o charakterze CityLAB i Smart City. W ramach porozumienia strony zapewniły o chęci współfinansowania różnych przedsięwzięć, a także że będą razem starać się o pozyskiwanie zewnętrznych źródeł finansowania.
Uczestnikami projektów mają być z jednej strony: Centrum Informatyczne Trójmiejskiej Akademickiej Sieci Komputerowej (TASK) oraz Centrum Doskonałości Naukowej Infrastruktury Wytwarzania Aplikacji PG (CD NIWA), skupiające środowisko akademickie Pomorza, z drugiej zaś – administracja miasta i regionu oraz firmy IT.
– Chodzi o rozwój cyfrowego miasta i metropolii. Gromadzenie i przechowywanie ogromnych zbiorów danych umożliwia wykorzystanie ich do tworzenia całej gamy przydatnych społeczeństwu usług i aplikacji informatycznych – podkreśla prof. Henryk Krawczyk. – Krzyżując ze sobą bazy z różnych dziedzin, możemy tworzyć bardzo zaawansowane analizy. Dzięki nim będziemy mogli na przykład udoskonalać procedury urzędowe czy też, łącząc informacje o zachorowalności gdańszczan, diecie i aktywności fizycznej, tworzyć efektywne programy zdrowotne.
Podpisanie umów odbyło się 16 grudnia 2015 r. podczas uroczystego posiedzenia Senatu Politechniki Gdańskiej.